Marcie Requejo za użyteczne wskazówki i komentarze do ostatecznej wersji tego wpisu.
Podsumowanie: Od 2013 r. ELI i Unidroit prowadzą wspólny projekt, którego celem jest opracowanie zasad postępowania cywilnego obowiązujących w całej Europie. Wyniki tego stowarzyszenia są ściśle monitorowane przez Unię Europejską, która rozważa przyjęcie minimalnych standardów w postępowaniu cywilnym. Na tym stanowisku badany jest zatem zakres, w jakim akt ustawodawczy w tej dziedzinie jest dozwolony na mocy art. 81 i 114 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
Projekt ELI/Unidroit i inicjatywa UE
W ostatnich latach pojawiły się różne europejskie akty prawne zawierające przepisy dotyczące postępowania cywilnego. Wynika to z rosnących kompetencji, jakie Unia Europejska (UE) uzyskała w dziedzinie współpracy w sprawach cywilnych po wejściu w życie traktatu amsterdamskiego i lizbońskiego. Niemniej jednak środki te są albo ograniczone do jednego obszaru prawa (np. patrz dyrektywa w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej), albo ograniczone do konkretnych kwestii proceduralnych (np. patrz dyrektywa w sprawie pomocy prawnej). Jako alternatywa dla obecnego, fragmentarycznego systemu, Europejski Instytut Prawa (ELI) oraz Międzynarodowy Instytut Unifikacji Prawa Prywatnego (Unidroit) zaangażowały się w 2013 r. w ambitny projekt, którego celem jest stworzenie wspólnych europejskich zasad postępowania cywilnego na wzór przedsięwzięcia ALI/Unidroit (więcej szczegółów na temat tego projektu znajduje się tutaj).
Projekt ten może zostać wykorzystany jako punkt wyjścia przez UE, która rozważa możliwość stanowienia prawa w tej dziedzinie. W szczególności Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego bada możliwość przyjęcia przez UE przepisów dotyczących postępowania cywilnego. Mówi się, że Unia nie zgadza się na przyjęcie dyrektywy w sprawie minimalnych norm w postępowaniu cywilnym, która dostosowałaby prawo krajowe państw członkowskich (wszystkie dokumenty związane z tym projektem są dostępne tutaj). Chociaż pewne zbliżenie procedur krajowych wydaje się pożądane, zdolność do osiągnięcia takiego rezultatu jest konstytucyjnie ograniczona. Aby instytucje europejskie mogły przyjąć taki środek, muszą one przestrzegać jednej z podstaw kompetencji przewidzianych w Traktacie o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE). W związku z tym celem tego stanowiska jest ocena, czy UE mogłaby wprowadzić jednolite standardy postępowania cywilnego na mocy art. 81 lub 114 TFUE, które stanowią główne przepisy, na których mógłby się oprzeć prawodawca europejski.
Kompetencje legislacyjne UE na mocy art. 81 TFUE
Poczynając od art. 81 TFUE, umożliwia on Unii stanowienie prawa w sprawach, w których istnieją skutki transgraniczne. W szczególności art. 81 ust. 2 lit. f) TFUE wyraźnie stanowi, że UE może wprowadzać w życie środki, które zapewniają usunięcie przeszkód w prawidłowym przebiegu postępowań cywilnych, w razie potrzeby poprzez wspieranie zgodności przepisów dotyczących postępowania cywilnego mających zastosowanie w państwach członkowskich. Zasadniczo korzystanie z tej podstawy prawnej jest teoretycznie ograniczone do spraw transgranicznych. Innymi słowy, spoglądając na ten przepis, można by dojść do wniosku, że akty ustawodawcze obejmujące sprawy krajowe są wyłączone. Z czasem jednak Komisja nieustannie starała się rozszerzyć zakres stosowania art. 81 TFUE (np. zob. uzasadnienie dotyczące europejskiego postępowania w sprawie drobnych roszczeń, COM (2005) 87, pkt 2.2.1). Twierdzi on między innymi, że terminologia Traktatu jest na tyle otwarta, że obejmuje wyłącznie spory krajowe mające wpływ na rynek wewnętrzny. Ponadto konstrukcja podwójnego systemu, który oddziela sprawy transgraniczne od krajowych, jest dyskryminująca. Jeżeli Komisji uda się rozszerzyć zakres kompetencji UE w dziedzinie współpracy sądowej, może ona uzyskać uprawnienia do przyjmowania bardziej zdecydowanych tekstów w tej dziedzinie.
Kompetencje legislacyjne UE na mocy art. 114 TFUE
Alternatywnie, UE może przyjąć środki, które zbliżają - lub harmonizują - ustawodawstwo państw członkowskich i mają na celu ustanowienie i funkcjonowanie rynku wewnętrznego, w oparciu o art. 114 TFUE. Według Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (C-376/98) UE ma możliwość zniwelowania różnic między przepisami krajowymi, jeżeli ograniczają one podstawowe wolności lub zakłócają konkurencję. W każdym przypadku przedmiotowy środek musi mieć na celu ustanowienie lub poprawę funkcjonowania rynku wewnętrznego. Biorąc pod uwagę te względy, identyfikujemy dwa główne elementy, które mogą utrudniać działania UE:
Po pierwsze, skomplikowane jest udowodnienie, czy różnorodność proceduralna rzeczywiście ogranicza podstawowe wolności, czy też zakłóca konkurencję. Z jednej strony można przyznać, że zmniejszenie różnic proceduralnych w UE może przynieść oszczędności kosztów i zachęcić ludzi do prowadzenia sporów sądowych za granicą. Ocena ta jest jednak raczej abstrakcyjna i nie jest poparta jasnymi dowodami empirycznymi. Na przykład, dane dotyczące zdrętwiałości
liczba spraw transgranicznych rozpatrywanych przez sądy krajowe jest nadal rzadkością. Ponadto korzystne skutki środka harmonizującego mogą być niewielkie, jeżeli inne czynniki również utrudniają transgraniczne spory sądowe. Ogólnie rzecz biorąc, konsumenci na ogół napotykają inne przeszkody o takim samym lub większym znaczeniu, które uniemożliwiają im dochodzenie swoich praw, takie jak potencjalnie wysokie koszty postępowania sądowego, bariery językowe i brak skutecznych środków dochodzenia roszczeń. W tym kontekście bardziej skomplikowane byłoby wykazanie konieczności i przydatności harmonizacji. Ponadto, jeżeli harmonizacja będzie częściowa, ważne rozróżnienia między porządkami prawnymi pozostaną, a w rezultacie oszczędności kosztów będą nadal ograniczone.
Po drugie, za sztukę. 114 TFUE, które należy stosować, budowa rynku wewnętrznego w rozumieniu art. 26 TFUE musi być głównym celem przedmiotowego środka. Chociaż uzasadnienie rynku wewnętrznego może teoretycznie być trudne do ustalenia w odniesieniu do harmonizacji postępowania cywilnego, praktyka pokazuje inny obraz. Na przykład, aby uzasadnić przyjęcie dyrektywy o odszkodowaniach z tytułu stosowania praktyk ograniczających konkurencję i nadużywania pozycji dominującej, Unia argumentowała, że różne przepisy proceduralne dotyczące prawa do odszkodowania powodują zakłócenie konkurencji i zniechęcają przedsiębiorstwa do korzystania z prawa przedsiębiorczości i dostarczania towarów lub świadczenia usług (zob. motywy 7 i 8 dyrektywy). To dość retoryczne rozumowanie. Wydaje nam się, że prawdziwym celem tego tekstu jest promowanie prawa do pełnej rekompensaty i optymalizacja interakcji między publicznym i prywatnym egzekwowaniem prawa konkurencji, jak stwierdzono we wniosku Komisji (por. pkt 1.2 i 3.1 wniosku) . Mimo to, przyjęcie wspomnianej dyrektywy na podstawie art. 1. 114 i 103 TFUE zostało zatwierdzone.
Zasady pomocniczości i proporcjonalności
W każdym razie dyrektywa w sprawie minimalnych norm postępowania cywilnego, oparta na jednym z tych dwóch przepisów, musi być zgodna z zasadami pomocniczości i proporcjonalności. Nie jest jednak jasne, czy szeroka interpretacja art. 81 i 114 TFUE w rzeczywistości jest zgodna z zasadą pomocniczości, ponieważ znacznie rozszerza kompetencje UE. Co więcej, stworzenie niewiążącego instrumentu mogłoby być lepszą alternatywą w świetle zasady proporcjonalności. Niemniej jednak należy podkreślić, że do aktów ustawodawczych rzadko podchodzi się z tych dwóch powodów.
Wniosek
Podsumowując, w nocie tej podkreślono ograniczenia konstytucyjne, które mogą utrudniać wprowadzenie w życie minimalnych norm postępowania cywilnego na szczeblu europejskim. Należy przyznać, że wykładnia wykładnia wykładnia podstaw kompetencji UE w praktyce może prowadzić do przyjęcia takiego środka. Gdyby jednak do tego doszło, można by zmienić zasadność takiego środka.